DonNTU |
|
Portal magistrow DonNTU
|
|
Alona Nad
Wydział: Energomechaniki i automotyzacji
Katedra: Przeróbka kopalin stałych
Specjalnosc: Przeróbka kopalin stałych
Temat pracy magisterskiej:
"Efektywność wzbogacania i odsiarczania miałów węglowych (klasa 20-0mm) na przykładzie kopalni "Piast""
Promouter pracy magisterskiej: Elena Nazimko
|
Autoreferat
|
Autobiografia |
|
| O sobie
Chciałabym zacząc z tego, że moje nazwisko w przetłumaczeniu z języka więgierskiego oznacza "wielka". Dlatego z samego urodzenia dąże udowodnić sobie i swiatu że nie niepotrzebnie mam go.
W 2008 roku otrzymałam dypłom licencjata z wyróżnieniem w kierunku "Górnictwo". Moja średnia ocena w okresie studiów wyniosła 4,95. Znam biegło rosyjski, ukrainski, polski języki i język angielski na poziomie Intermediate.
Jestem bardzo pracowitą, celową i przyjacielską osobą. Powyżej wymienione jakości pomogły mi osiągnąć wielkich rezultatów w życiu.
|
|
Dzieciństwo
11 listopada 1987 roku, w selidowskiej izbie porodowej na świat pojawiłam się ja - Alona Nad. Rosłam «głośno», udowadniając swoimi krzykami z pieluszek rodzicom i sąsiadom że z moim zdaniem już trzeba liczyć się.
W wieku 1,5 lata rodzice oddali mnie do przedszkola «Jasna polana» .Od tej pory uczyłam się być komunikatywną i towarzyską osobą, i mnie wciąż wybierali dla udziału w dziecięcych świętach.
Wychowawczyń pamiętam źle, lecz o «cichej godzinie» pozostała w pamięci bitwą poduszkami. Najobraźliwsze w te czasy było obserwować, jak starszy brat idzie do szkoły. Przedszkole znajdowało się przez drogę od szkoły i my mogliśmy obserwować przez płot jak ucznie wesoło biegają na przerwach. Dziecięcej zawiści nie było granic.
W końcu nastąpił ten długo oczekiwany moment - pierwszy dzwonek.
|
|
|
Szkoła Pierwszy raz w pierwsza klase!
Brzmi optymistycznie, lecz w 6 lat robić pracę domową zamiast, że by biegać po ulicy z przyjaciółmi wydawało mi się dość głupim zajęciem. Tym bardziej ja już umiałam czytać, pisać litery i nawet wykonywać niektóre proste arytmetyczne działania. Dlatego nad pracą domową długo nie siedziałam i pewnego razu nawet prosto zapomniałam ją wykonać. Wtedy dostałam swoją pierwszą dwójkę! Było bardzo obraźliwie, przecież ocenili nie wiedzę, tylko roztargnienię.
Ten przypadek nauczył mnie dyscyplinie i wszystko robić w porę. Dlatego już 3 klasę ukończylam z wyróżnieniem.
W szkole otrzymywałam umjętności i w innych sferach działalności: była solistką zespołu «Czerwona kalina», występowałam w roli czołowej na różnych szkolnych świętach, była wykładowcą szkolnego wojennego muzeum.
Moim ulibionym przedmiotem w szkole była geometria. Bardzo mi się podobało ujawniać przecięcie różnych płaszczyzn w przestrzeni. Tak rozwijały się moje inżynierskie zdolności.
Jeszcze przed ukończeniem szkoły zajęłam honorowe II miejsce z egzaminów na Donieckim Narodowym Uniwersytecie Technicznym ze specjalności «Przeróbka kopalin stałych».
22 czerwca 2004roku otrzymałam świadectwo z wyróżnieniem o zakończeniu Kurachowskiej ogólnokształcącej szkoły numer 22.
|
|
|
Uniwersytet
Jednocześnie zdałam egzaminy w Narodowy Uniwersytet Górniczym w Dniepropietrowsku. Dlaczego wybrałam właśnie uniwersytet w Doniecku?
Zimą 2004 roku razem z moimi kolegami z klasy przyjechaliśmy w miasto górników wybierać szkołą wyszczą dla realizacji swoich ambicji. Od początku zabłądziliśmy w Doniecku, a potem w gmachu głównym DonNTU. Właśnie wtedy przypadkowo znalazłam listę krajów, z którymi współpracuje uniwersytet. Tam ich było wiele. Patrząc na to zrozumiałam, że oprócz wieloletnich tradycji ta uczelnia ma ogromne doświadczenie
w przygotowaniu wykwalifikowanych kadrów nie tylko z Ukrainy lecz również z wiele innych krajów, co stanowi wielki plus. Właśnie z tego «plusu» zdecydowałam skorzystać się.
1września 2004 roku uniwersytet otworzył dla mnie drzwi. Na kilka dni wcześniej to samo zrobił akademik numer 9. Zaczęło się prawdziwe studenckie życie. Myślę że przeszłam go od początku do końca, przy czym nawet dwa razy, dlatego że akademik w Ukrainie odróżnia się od w domu studentów w Polsce. To samo mogę powiedzieć o system edukacyjny w obóch krajach, dlatego czasem wydaję mi się, że mam nie jedno studenckie życie, tylko dwa.
Przeżyć jednocześnie «dwa życia» jest bardzo trudno, lecz ciekawie i pożytecznie. A za możliwość wypróbować to na sobie jestem wdzięczna swoiej uczelnie.
|
|
|
Drugie wyższe wykształcenie
Zazwyczaj tu piszą o drugiej specjalności, lecz moje opowiadanie będzie o drugiej szkole wyższej w której uczę się podobnym wydziale. Zacznę od początku.
Ucząc się na drugim roku DonNTU ja rozpoczałam uczyć się języka polskiego na Polskim Wydziale Technicznym.
– w lipcu 2006 roku odbyłam miesięczny kurs języka polskiego w mieście Rzeszów (Polska);
– od października 2007 roku do lutego 2008 roku byłam na wymianie w Akademii Górniczo-Hutniczej (Kraków, Polska);
– 1 września 2008 roku otrzymałam zaproszenie na przedłużenie nauki w Krakowi;
– od 1 października 2008 roku i do 30 czerwca jestem w delegacji służbowej do Polski gdzie piszę pracę magisterską na temat uzgodniony z kierownikami pracy w Ukrainie i w Polsce.
|
|
|
Płany na przyszłość
W karierze :
w ciągu roku – mam zamiar obronić dwa dypłomy;
w ciągu najbliższych 5 lat – zdobyć doświadczenie z pracy ze swojej specjalności zarówno jak na Ukrainie, tak i za granicą;
w ciągu najbliższych 10 lat – praca w naukowo-badawczym instytucie, dotycząca nowych metod wykorzystania węgla jak paliwa.
Ogolnym celem jest rozwinięcie własnej osobistości, zdobywanie nowych umięjetności i nie zatrzymywac sie na swoich osiągnięciach.
|
|
DonNTU |
Na początek strony |
Portal magistrow DonNTU
|